Wypas leśno-pastwiskowy bydła mięsnego
System leśno-pastwiskowy to inaczej system sylwo-pastoralny (z języka łacińskiego, silva – las), jeden z rodzajów agroleśnictwa. Ekstensywnie użytkowane pastwiska zadrzewione są uważane za archetyp tradycyjnego krajobrazu rolniczego w Europie, posiadającego wysokie wartości przyrodnicze i kulturowe.
Gatunek wypasanych zwierząt, jak również cechy strukturalne pastwiska, wpływają na jego różnorodność biologiczną. Rozproszone drzewa i krzewy są cenione za wydawane owoce, cień zapewniany zwierzętom oraz korzystny wpływ na użytki zielone. System ten daje możliwość prowadzenia zrównoważonej, wydajnej i opłacalnej hodowli zwierząt w sposób naśladujący naturę, który dodatkowo ma pozytywny wpływ na środowisko.
„Natura jest zawsze mądrzejsza od ludzkich pomysłów”
Świadomość ludzi na temat żywienia rośnie, a że „jesteśmy tym, co jemy”, stawiamy na produkty, w tym mięso, ze sprawdzonych źródeł od zwierząt zdrowych, karmionych naturalnie, tak jak dawniej, bez sztucznych dodatków i medykamentów. Wiadomo, iż wołowina pochodząca z różnych systemów produkcji może różnić się pod względem jakościowym składników odżywczych. System żywienia oparty na produkcji zielonki poprawia profil kwasów tłuszczowych w mięsie w porównaniu z systemem opartym na koncentratach. Wielonienasycone kwasy tłuszczowe (PUFA), które są zalecane przez dietetyków w diecie człowieka, występują w wyższych stężeniach w wołowinie pochodzącej od bydła żywionego zielonką niż od bydła żywionego ziarnem.
Coraz więcej osób kupując produkt świadomie podchodzi do kwestii pochodzenia i dobrostanu zwierząt gospodarskich. W międzynarodowym projekcie badania opinii publicznej realizowanym na zlecenie Komisji Europejskiej Eurobarometr w 2007 roku, 34% konsumentów stwierdziło, że dobrostan zwierząt jest dla nich najważniejszą kwestią dotyczącą zwierząt gospodarskich i produktów pochodzących od nich, 43% stwierdziło, że kupuje produkty przyjazne dla dobrostanu zwierząt, a tylko 2% stwierdziło, że dobrostan zwierząt jest nieistotny.
Zauważalne zmiany w wyborze kupowanych produktów dają szansę na rozwój gospodarstwom ekologicznym, prowadzonym w duchu zrównoważonej hodowli.
Jak sama nazwa wskazuje, w systemie leśno-pastwiskowym wypasa się zwierzęta na terenach zadrzewionych: w sadach tradycyjnych, zagajnikach o krótkiej rotacji, na porośniętych drzewami pastwiskach. Jest to słuszna idea, gdyż taki wypas przyczynia się do zrównoważonej produkcji zwierzęcej, zmniejsza wpływ na zasoby naturalne oraz zwiększa wydajność, rentowność i opłacalność wykorzystania danego obszaru. Ponadto w systemie sylwo-pastoralnym poprawia się bezpieczeństwo żywnościowe i dobrostan zwierząt.
Istnieją różne sposoby integrowania leśnictwa i produkcji zwierzęcej w ramach wypasu rolno- środowiskowego na całym świecie. Odbywa się w ramach ustaleń dokonanych przez rolników albo w wyniku adaptacji i zarządzania naturalnymi ekosystemami. Główne formy to: rozproszone drzewa na pastwiskach, plantacje drewna z pastwiskami dla zwierząt gospodarskich oraz pastwiska pomiędzy alejami drzew, żywymi płotami i pastwiskami z krzewami.
Integracja leśnictwa i produkcji zwierzęcej wydaje się być bardziej wydajna, opłacalna i zrównoważona niż każda z nich osobno. Chcąc przyspieszyć zwrot inwestycji w uprawę drzew (podczas, gdy drzewa na przykład nie uzyskały wieku rębności lub nie dają jeszcze owoców), można to osiągnąć poprzez kontrolowany wypas zwierząt.
Główne zalety systemu to przywrócenie nieużytkowanych gruntów do produkcji rolniczej, niskie nakłady pracy w porównaniu z produkcją intensywną, podniesienie dobrostanu bydła mięsnego (minimalny stres dla zwierząt), wysoka jakość wołowiny sprzedawanej jako produkt ekologiczny i lokalny, a w końcu zysk ze sprzedaży drewna, owoców.
Korzyści dla hodowcy, zwierząt i środowiska
Wiadomo, iż protoplaści dzisiejszego bydła domowego żyli w lasach oraz na obrzeżach lasów i brzegów rzek. Mimo setek lat w chowie pastwiskowym oraz zamkniętym, zwierzęta, gdy tylko mają taką możliwość, częściej wybierają obszary z krzewami i drzewami niż tereny otwarte.
Przede wszystkim, podczas wypasu leśno-pastwiskowego dobrostan zwierząt ulega poprawie. Zadrzewienia zapewniają bogate środowisko, cień i schronienie w gorące i słoneczne dni. Kiedy temperatura otoczenia i wilgotność względna wzrastają bydło potrzebuje dodatkowej energii do ochłodzenia się i mniej je. Niezbędne jest wtedy zacienienie. Drzewa to dobry sposób na zapewnienie cienia a tym samym na zmniejszenie ryzyka stresu cieplnego. Stres cieplny, objawiający się dyszeniem u bydła, jest istotnym problemem związanym z dobrostanem zwierząt w większości krajów, w których produkowana jest wołowina. Bezpośrednie działanie promieni słonecznych może powodować oparzenia słoneczne lub zwiększoną podatność na działanie niektórych toksyn. Drzewa chronią zwierzęta również zimą przed wiatrem i pomagają w utrzymaniu prawidłowego bilansu cieplnego. Włączenie drzew do systemu wypasu jest uważane za czynnik poprawiający dobrostan zwierząt i wykazano, że jest on pod wieloma względami lepszy dla zwierząt niż system wyłącznie pastwiskowy.
Bydło ma wysoki poziom zdolności poznawczych i emocjonalną reaktywność. Wśród drzew i krzewów wykazuje mniejszy niepokój i lęk związane z większą możliwością częściowego lub całkowitego ukrycia się. Ukrycie się daje możliwość poświęcenia większej ilości czasu na wypas i przeżuwanie zamiast na rozglądanie się za oznakami niebezpieczeństwa. Również możliwość utrzymywania interakcji społecznych z innymi osobnikami zapewnia komfort psychiczny.
Niski dobrostan bydła mięsnego może wynikać z chorób pojawiających się w momencie wprowadzenia do systemu opasu. Młode cielęta zbyt wcześnie oddzielone od matek są transportowane do gospodarstw, utrzymywane w systemach grupowych, a następnie łączone z wieloma innymi osobnikami, którym zadaje się pożywienie, do którego nie są przyzwyczajone. Sam transport jest stresujący i obniża reakcje układu odpornościowego. Mieszanie cieląt naraża je na kontakt z nieznanymi patogenami a do tego dochodzi stres związany z przystosowaniem się do nowego systemu żywienia. Poważnym problemem związanym z dobrostanem bydła jest fakt, że wiele cieląt zapada wtedy na choroby, to jest choroby układu oddechowego czy wirusową biegunkę bydła. Takiego zjawiska nie ma podczas wypasu leśno-pastwiskowego, gdzie cielęta rodzą się i najczęściej zostają przy matce. Te wczesne problemy zdrowotne, a tym samym zakłócenia dobrostanu, mogą wpływać długofalowo na późniejsze życie zwierząt. System produkcji z dużym zagęszczeniem zwierząt powoduje zwiększenie podatności na choroby i dlatego w tym systemie stosuje się więcej lekarstw w tym antybiotyków.
Odnosząc się do hodowli w pomieszczeniach zamkniętych – bydło mięsne zdecydowanie bardziej preferuje leżenie na słomie i innej ściółce niż na twardej podłodze. Zbyt mała przestrzeń na jednego osobnika prowadzi do większej agresji, urazów i obtłuczeń. Zwierzęta gospodarskie różnie przystosowują się do różnych środowisk. W warunkach zatłoczenia zwierzę nie jest w stanie utrzymać odpowiedniego dystansu i jest zmuszone do walki o miejsce z osobnikami z innej grupy wiekowej. Takie interakcje antagonistyczne mogą prowadzić do obrażeń, których nie zaobserwowano wśród zwierząt na pastwiskach o odpowiednich rozmiarach. Ponadto w systemie ekstensywnym zwierzęta mogą łatwo oddalić się, aby uniknąć konfrontacji. Bydło trzymane w pomieszczeniach zamkniętych na betonowych lub rusztowych podłogach często odczuwa ból spowodowany opuchniętymi stawami skokowymi, kolanowymi lub przez inne urazy nóg. Udowodniono, że jeśli podłożem jest ziemia lub ściółka, zamiast betonu, urazy te są znacznie rzadsze. Należy pamiętać iż u opasów, jako zwierząt szybko rosnących, bardzo ważne są zdrowe kończyny, które w innym przypadku mogą mieć problem, by utrzymać ciało. Często konsekwencją hodowli bydła na rusztach jest uszkodzenie stawów, chrząstek, wyraźne oznaki bólu kończyn i oczywiste trudności w staniu i leżeniu. W latach suchych w pomieszczeniach może występować wysoki poziom zapylenia, który zwiększa ryzyko wystąpienia zaburzeń oddechowych.
Żywienie bydła utrzymywanego dla opasu prawie zawsze kładzie nacisk na jak najszybsze przyrosty w jak najkrótszym czasie. Dawki pokarmowe składają się w dużym stopniu z paszy treściwej, co jest niezgodne z naturą tych zwierząt. Często brakuje paszy objętościowej, która jest podstawą pracy układu pokarmowego przeżuwaczy. Naukowcy udowodnili, że dobrostan jest efektywniejszy, jeśli bydło może wybrać kiedy jeść i jaki pokarm spożywać, tak jak ma to miejsce na pastwiskach ekstensywnych i w systemie półintensywnym. Ta poprawa dobrostanu jest częściowo spowodowana lepszym funkcjonowaniem układu odpornościowego i zmniejszonym prawdopodobieństwem wystąpienia chorób. Zwierzęta tak hodowane rzadko cierpią na kulawizny i zmiany w obrębie powłoki zewnętrznej, to jest łaty pozbawione sierści i zmiany czy obrzęki.
Ponadto przeprowadzane badania potwierdzają brak objawów kaszlu, wydzieliny z nosa, wydzielin z oczu, utrudnionego oddychania, biegunki lub wzdęć żwacza. Nie zaobserwowano również zachowań agresywnych i nietypowych.
Oczywiście również bydło mięsne wypasane ekstensywnie może napotkać trudne warunki, jednak występują one w bez porównania mniejszym stopniu niż w hodowli intensywnej. Może się tak zadziać na przykład na źle zarządzanych pastwiskach, w sytuacji wystąpienia niewystarczającej ilości pożywienia na pastwisku, z powodu nieodpowiedniego bilansu pokarmowego lub niedostatecznej ilości wody. Bydło rozproszone na dużym obszarze nie musi być kontrolowane, tak jak bydło, które cały czas jest w zamknięciu, pod względem schorzeń lub obrażeń, na które trzeba zwracać uwagę (w tym na pasożyty będące wektorami chorób).
Obecna produkcja bydła musi uwzględniać aspekty środowiskowe, społeczne i ekonomiczne w celu zwiększenia wydajności w sposób zrównoważony. W odniesieniu do środowiska wykazano, że system wypasu leśno-pastwiskowego jest skuteczny w poprawie jakości pastwisk, właściwości gleby, w przerwaniu cyklu pojawu szkodników i chorób, w kontroli gatunków inwazyjnych oraz utylizacji produktów ubocznych – odchodów zwierzęcych (naturalne nawożenie). Większa ilość i różnorodność roślin w systemie sylwo-pastoralnym może powodować zmiany w mikroklimacie pastwiska, poprawiać siedlisko naturalne, prowadzić do regeneracji całego ekosystemu i wzrostu różnorodności biologicznej.
Warto zwrócić uwagę na zużycie wody, będące ważnym aspektem ekologicznym. W porównaniu czterech systemów produkcji wołowiny pod względem ilości zużywanej wody (Broom, 2019b) w wypasie sylwo-pastoralnym na kilogram wołowiny zużycie wyniosło prawie osiem razy mniej wody niż w przypadku hodowli stosujących wypas na pastwiskach niezadrzewionych, dodatkowo nawadnianych i nawożonych. Dzieje się tak, ponieważ zachowana jest większa ilość wody w glebie i roślinności.
Rasy bydła mięsnego do hodowli ekstensywnej
Wybór rasy powinien uwzględniać preferencje hodowcy oraz specyfikę dostosowania do środowiska hodowlanego. Zadaniem hodowcy jest wybór rasy najbardziej nadającej się do systemu produkcji i warunków klimatycznych, często zależnych od wysokości nad poziomem morza. Do ekstensywnego wypasu, opasu pastwiskowego i żywienia zimowego opartego na paszach gospodarskich najczęściej wybierane są rasy: Hereford i Angus, cieszące się największą popularnością na farmach otwartych. Popularne są również Charolaise, Piemontese, Simental mięsny, Highland i Limousine.
Hodowca musi podjąć decyzję – czy wybierze bydło ras dobrze umięśnionych, ale delikatnych i wymagających dobrej jakości paszy czy też rasę bydła o cechach pierwotnych, dobrze przystosowaną do przeciętnych jakościowo pastwisk i do warunków na otwartej przestrzeni, na których krowy łatwo się cielą i są opiekuńcze? Musi wyliczyć jakie będą koszty produkcji i spodziewane dochody. Należy pamiętać, że na efektywność produkcji, poza żywieniem, rzutuje pełnowartościowy i zdrowy materiał hodowlany oraz organizacja systemu żywienia.
Pogłowie krów matek mięsnych, odchowujących cielęta do wieku około 7 miesięcy w stadach „mięsnych” w Polsce to około 40 tysięcy sztuk. Natomiast pogłowie stad czystorasowych mięsnych szacuje się na około 25-30 tysięcy.
Ze względu na pochodzenie i kaliber, bydło mięsne można podzielić na trzy zasadnicze grupy ras:
- Bydło brytyjskie (wyspiarskie) – rasy pochodzące z Wysp Brytyjskich charakteryzujące się niewielkim rozmiarem, przystosowaniem do stosunkowo trudnych, wyspiarskich warunków klimatycznych i ukształtowania terenu. Zaowocowało to wykształceniem się takich cech jak odporność na choroby czy możliwość dobrego wykorzystania runi pastwiskowej. Ponadto rasy te cechują się dużą łatwością wycieleń oraz silnym instynktem macierzyńskim. Ze względu na te cechy nadaje się doskonale do całorocznego utrzymania na pastwisku, nawet w warunkach ostrego klimatu. Do tej grupy zaliczyć można rasy: Hereford (z charakterystyczną białą głową), Aberdeen Angus, Welsh Black, Highland (szkockie bydło górskie, odporne na warunki środowiskowe) czy Galloway (rasa szkocka charakteryzująca się dużymi zdolnościami przystosowawczymi do zmiennych warunków środowiska, dobrze znosząca niedobór pasz).
- Bydło mięsne z Francji i Włoch (kontynentalne) – charakteryzuje się dużą masą ciała, kalibrem (ze względu na pierwotne wykorzystanie ich jako siły pociągowej) oraz wybitnym umięśnieniem. Przystosowane jest dobrze do warunków obfitego żywienia. W tej grupie znaleźć można rasę Charolaise, Limousine, Piemontese, Salers (rasa bardzo odporna na trudne warunki środowiskowe dostarczająca marmurkowatego mięsa).
- Bydło z Ameryki Północnej (importowane) – rasy z Ameryki Północnej to przede wszystkim te wywodzące się od zwierząt europejskich, które przywieziono do Stanów Zjednoczonych i Kanady a następnie poddano selekcji przystosowującej do lokalnych potrzeb. Z tego względu mogą być utrzymywane w warunkach zarówno ekstensywnego jak i intensywnego żywienia.
Należy pamiętać że nawet w obrębie tej samej rasy można znaleźć linie, typy, które różnią się zasadniczo między sobą.
Szanse na rozwój
Istnieje wiele szans na rozwój dla hodowców decydujących się na chów bydła mięsnego wypasanego w sposób naturalny. Oczywiście wysoka jakość wołowiny sprzedawanej jako produkt ekologiczny i lokalny musi łączyć się w parze z odpowiednim odbiorcą takiego produktu, odbiorcą, który potrafi docenić i odpowiednio wynagrodzić hodowcę. Oprócz hodowli zwierzęcej można osiągnąć zysk ze sprzedaży drewna czy owoców. Waloryzacja niematerialnych korzyści środowiskowych z agroleśnictwa, takich jak działania na rzecz łagodzenia zmian klimatycznych, ochrona wody i różnorodności biologicznej, kontrola erozji i schronienie dla zwierząt, może doprowadzić do pojawienia się rynków kredytów węglowych i bioenergii.
W niektórych krajach Unii Europejskiej dopłaty do systemu agroleśnego sylwo-pastoralnego planowane są na poziomie 6250 Euro/hektar w okresie 2023-2027. Szansą na dodatkowe dochody mogą być również dopłaty do roślin miododajnych, na działania rolno-środowiskowe, dopłaty za zadrzewienie i usługi ekosystemowe. Ważne są również walory turystyczno-przyrodnicze dające możliwość prowadzenia agroturystyki i przyjmowania gości o zainteresowaniach ekologicznych.
Zauważalnie zmieniają się dotychczasowe sposoby hodowli. Niektóre zmiany można szybko wprowadzić w życie, ale adaptacja do innych potrwa znacznie dłużej, ponieważ zmiany te wiążą się ze zmianami strukturalnymi w gospodarstwach rolnych, na rynkach oraz w myśleniu osób związanych z rolnictwem.
Wydaje się, że wymagania konsumentów ewoluują znacznie szybciej niż przemysł i wymagają reakcji na nie. Klienci, kiedyś bardzo oporni na zmiany dotyczące nowych produktów, na co dzień kupujący w wyniku przyzwyczajenia, coraz częściej sięgają po żywność ekologiczną, mimo że droższą.
Tak samo niektóre ulepszenia w zakresie dobrostanu zwierząt można wprowadzić szybciej i przy minimalnych kosztach. Inne, takie jak zmiany systemu hodowli i te, które wiążą się ze znacznym zmniejszeniem zagęszczenia, będą wymagały dłuższego czasu na wdrożenie i większego zastrzyku finansowego. Jednak koszt takich zmian jest niewielki w porównaniu z możliwością zachowania kluczowych aspektów zrównoważonego rozwoju rolnictwa oraz zahamowania coraz szybszej degradacji środowiska.