Dobrostan zwierząt gospodarskich pod kątem termicznym
W okresie jesienno-zimowym kwestia zapewnienia zwierzętom odpowiedniego komfortu termicznego stanowi szczególne wyzwanie. Zbagatelizowanie aspektów związanych ze zdolnością walki z niskimi temperaturami może wpłynąć na obniżenie wydajności mlecznej lub mięsnej zwierząt bądź doprowadzić do występowania chorób, które mogą wyłączyć zwierzęta na pewien czas z pracy. To zaś w znacznym stopniu negatywnie wpłynie na sytuację ekonomiczną rolnika.
W polskim klimacie okres jesienno-zimowy to okres wahań temperatur w zakresie od -10 do 10 stopni Celsjusza, pierwszych przymrozków (szczególnie nocami), występowania opadów deszczu oraz silnych porywów wiatru. Są to czynniki w znacznym stopniu sprzyjające wyziębieniu organizmu, które może prowadzić do obniżenia przyrostów zwierząt oraz rozwoju chorób.
Utrzymywanie właściwej temperatury
Do straty ciepła u zwierząt może dochodzić poprzez:
- promieniowanie - w momencie, gdy temperatura skóry zwierzęcia jest wyższa niż obiektów otoczenia – podłogi, ścian bądź sufitu,
- konwekcję - związaną z unoszeniem ciepłego powietrza produkowanego przez zwierzęta ku górze oraz jednoczesnym jego zastępowaniem powietrzem zimnym,
- kondukcję - gdy temperatura legowiska jest niższa niż temperatura zwierzęcia – straty ciepła poprzez przewodzenie,
- parowanie - z powierzchni skóry oraz dróg oddechowych lub poprzez parowanie niewidoczne bądź wydzielanego potu.
W gospodarstwach wysokotowarowych, specjalizujących się w produkcji trzody chlewnej bądź drobiu, stosuje się chów zamknięty ze ściśle określonymi warunkami termiczno-klimatycznymi, monitorowanymi przez profesjonalny system kontrolny, dążąc tym samym do zachowania tak zwanej strefy obojętności cieplnej. Pod tym terminem należy rozumieć taki zakres temperatur, gdzie straty ciepła z organizmu równoważą się z minimalną produkcją ciepła, z którą mamy do czynienia w przypadku przemiany podstawowej.
Co więcej, system ten jest niezbędny z uwagi na wysokie wymagania cieplne u zwierząt nowo urodzonych. W pierwszych dniach po narodzinach stosowane są między innymi maty oraz lampy grzewcze, pozwalające na utrzymanie wymaganej do przeżycia wysokiej temperatury. W przypadku prosiąt zaniechanie tej kwestii mogłoby skutkować zwiększoną śmiertelnością, spadku hemoglobiny we krwi oraz niedotlenienia tkanek.
Oddzielną kwestię w tym zakresie stanowi chów pozostałych gatunków zwierząt gospodarskich. Badania wykazały, iż utrzymywanie bydła, koni oraz owiec na otwartej przestrzeni pozytywnie wpływa na ich zdrowotność oraz behawior. Przy tym jednak należy pamiętać o zapewnieniu tym zwierzętom możliwości schowania się przed deszczem pod zadaszonymi wybiegami, wybudowanie otwartych budynków oraz ograniczenie występowania przeciągów.
Zalecane działania
Rolnik w znaczny sposób może wspomóc zwierzęta w okresie jesienno-zimowym. Jednak aby to zrobić, powinien zwrócić uwagę na kilka istotnych aspektów związanych z komfortem termicznym zwierząt. Są to między innymi:
- Obsada
Zwierzęta same z siebie produkują ciepło. W przypadku znacznego spadku temperatur instynktownie zaczynają grupować się, zmniejszając odległości między sobą, zaś w przypadku wzrostu temperatur separują się, poszukując przestrzeni. Z tego powodu należy zadbać o właściwą ilość osobników na określonym metrażu. Dla przykładu, w przypadku cieląt minimum wynosi 5 metrów kwadratowych na sztukę, jałówek – 10, krów – 15, zaś buhajów – 20.
- Ruch
Zapewnienie możliwości swobodnego poruszania się pozwala na właściwe rozgrzanie mięśni, stawów, mobilizuje układ oddechowy do wydajniejszego działania, wpływa pozytywnie na zachowanie odpowiedniej kondycji zwierząt oraz daje możliwość właściwego wykazywania naturalnych, charakterystycznych dla nich zachowań. Szczególnie ważne jest to w przypadku koni, u których odpowiednia dawka ruchu wpływa istotnie na zachowanie prawidłowego ukrwienia kończyn oraz pracę układu krwionośnego.
- Karmienie
Dawki oraz rodzaj paszy należy w znaczny sposób uzależnić od panujących w danym momencie warunków pogodowych. W przypadku znacznego spadku temperatur niezwykle istotne jest wprowadzenie większej ilości pasz energetycznych, zwiększenie dawki pasz treściwych oraz stały dostęp do pasz objętościowych. Badania wykazały, iż w przypadku obniżenia temperatury efektywnej z -1 do -12 stopni Celsjusza dodatkowa energia w paszy powinna wzrosnąć z 2% do 20%.
Co więcej, należy zwrócić szczególną uwagę na jakość podawanej paszy oraz zawartość niezbędnych mikro- oraz makroelementów. Powodem jest konieczność spożytkowania większej ilości energii na ogrzanie organizmu. Zaniedbanie pod kątem żywienia w takim wypadku może doprowadzić do spadku kondycji zwierząt, spadku przyrostów oraz zwiększonej podatności na zachorowania.
Dla przykładu, w przypadku obniżenia efektywnej temperatury środowiska poniżej dolnej krytycznej temperatury o 1 stopień Celsjusza może dojść u świń do spadku dziennych przyrostów nawet o 13-19 gramów. Dlatego też zaleca się, aby w momencie wystąpienia spadku temperatury o 1stopień poniżej dolnej krytycznej temperatury zwiększyć dawkę pasz wysokoenergetycznych o około 25-30 gramów.
- Rasa
Jeśli zdecydujemy się na otwarty chów zwierząt, warto rozważyć zakup ras genetycznie przystosowanych do takiego sposobu utrzymania. Powinny charakteryzować się znaczną odpornością na zmienne warunki klimatyczne, wysoką zdrowotnością, odpowiednim wykorzystaniem dostępnego pokarmu oraz przystosowaniem do lokalnych warunków klimatycznych.
Dość oczywistym wyborem w takiej sytuacji są rasy polskie, które w wielu przypadkach są również objęte programem ochrony zasobów genetycznych. W przypadku bydła mlecznego powyższe wymagania spełniają między innymi krowy rasy czarno-biała, czerwono-biała bądź czerwona. Jeśli zdecydujemy się na utrzymywanie koni na świeżym powietrzu, odpowiednim wyborem mogą okazać się polskie rasy prymitywne, takie jak na przykład hucuł bądź konik polski. Natomiast w przypadku bydła mięsnego wybór często pada mimo wszystko na rasy zagraniczne, takie jak simental bądź charolaise, które bardzo dobrze znoszą niskie temperatury. Z uwagi na naturalnie występujące u większości owiec runo wybór jest stosunkowo szeroki, jednak polskie rasy również i w tym przypadku mogą okazać się dobrym wyborem.
- Okrywa włosowa
Kwestia ta jest w znacznym stopniu powiązana z genetyką. W naturalnym środowisku większość zwierząt zmienia sierść na tak zwaną okrywę zimową, charakteryzującą się dłuższym włosiem oraz występowaniem puchowego podszerstka w odpowiedzi na wyczucie zmian temperatury otoczenia.
Mimo to, wraz ze wzrostem selekcji w kierunku wzrostu wydajności oraz wymagania od zwierząt nienaturalnego dla nich wysiłku, w przypadku wielu zwierząt gospodarskich przez lata doszło do zaburzenia tej naturalnej zdolności. Na przykład, w przypadku koni nawet jeśli osobnik nabył zimowej okrywy, po intensywnej pracy w zaprzęgu bądź pod siodłem powinien zostać odpowiednio zabezpieczony derką (aby zapobiec wyziębieniu z powodu okrywającego ciało potu).
Z drugiej strony, niektóre rasy zwierząt gospodarskich w dalszym ciągu z natury są świetnie przystosowane do znacznych spadków temperatur. Do takich zwierząt zaliczyć można bydło rasy highland, charakteryzujące się wybitnym włosiem. Rasa ta polecana jest do całorocznego chowu ekstensywnego.
W okresie jesienno-zimowym, w przypadku zlekceważenia wyżej wymienionych aspektów, można się spodziewać negatywnych skutków, które będą przez zwierzęta z całą pewnością wykazywane poprzez nietypowe zachowanie bądź występowanie chorób. W przypadku bydła, koni oraz owiec niskie temperatury przeważnie nie stanowią problemu. Gatunki te znacznie lepiej radzą sobie ze zbyt niskimi temperaturami otoczenia niż ze zbyt wysokimi. Stąd ich utrzymanie na otwartej przestrzeni jest dość popularne.