Uprawa pora zimującego w gruncie
Zimowe miesiące dla producentów warzyw są spokojniejsze pod względem produkcji, ale bardziej wymagające pod kątem rynków sprzedaży i uzyskiwanych cen. Por jest jednym z tych warzyw, które są najczęściej kupowane i spożywane w okresie zimowym. Dla wielu polskich producentów uprawa pora jest więc uprawą dodatkową, stanowiącą uzupełnienie podstawowego asortymentu warzyw.
Zmieniające się tendencje kulinarne i zainteresowanie właściwościami zdrowotnymi pora wpływają na coraz większe zainteresowanie jego uprawą. Por, należący do grupy warzyw cebulowych, jest skarbnicą witaminy C, witamin z grupy B oraz dużej zawartości soli mineralnych, zwłaszcza wapnia, żelaza i fosforu. Staje się przez to popularnym produktem konsumpcyjnym, z którego można przygotować zupy, zapiekanki, pasty i sosy. Wykorzystywany jest do sporządzania surówek, sałatek i kremów. Posiada również duże właściwości oczyszczające i odchudzające.
Okazuje się, że w okresie zimowym brakuje polskiego pora, za to bardzo dużo jest go wyprodukowanego poza granicami naszego kraju. W Polsce uprawa pora zimującego w gruncie nie jest popularna, ponieważ obarczona jest pewnym ryzykiem. Rosnący na polu por narażony jest na uszkodzenia mrozowe, które mogą odbić się na wartości handlowej tej rośliny.
Każda pora dobra
Dla tej grupy roślin pokrywa śnieżna jest bardzo potrzebna. Ten biały puch kształtuje stosunki wodne w glebie, zapobiega przemarzaniu roślin, zabezpiecza przed ujemnym działaniem mrozu oraz łagodzi wahania temperatury w otoczeniu roślin płytko zakorzenionych. Gdy nie ma śniegu, warto pomyśleć o materiałach osłonowych, które zabezpieczą rośliny w polu i pomogą przetrwać niekorzystne warunki pogodowe.
Czy por może być zatem dostępny u polskich producentów przez cały rok? Wszystko zależy od wybranej i właściwej odmiany. Te odmiany można podzielić na letnie i zimowe. Odmiany letnie charakteryzują się krótszym okresem wegetacji i szybszym tempem wzrostu. Ich liście mają jasnozieloną barwę i są bardziej delikatne w smaku. Odmiany zimowe mają dłuższy okres wegetacji, a ich liście przybierają ciemnozieloną kolorystykę. Te odmiany tworzą zgrubiałe cebule i mają krótsze łodygi rzekome.
W przypadku porów możliwe są różne technologie uprawy, ale jest jeden najważniejszy cel. Każdemu producentowi zależy, aby osiągnąć jak najdłuższą łodygę rzekomą. Ten cel można zrealizować zarówno przy uprawie na płasko, jak i zagonach oraz redlinach. Tendencje w uprawie tej rośliny zmieniają się coraz bardziej. Obecnie jeśli ktoś decyduje się na uprawę tego warzywa, to robi to od razu na dużą skalę przy zapewnieniu profesjonalnego sprzętu. Producenci poszukują odmian wyróżniających się wysokim wyrównaniem, wysoką tolerancją na wciornastki ze względu na grubą okrywę woskową, wysoką zawartością suchej masy oraz łatwością obierania, co znacznie przyspiesza czas przygotowania do sprzedaży.
Z pierwszej ręki – rozmowa z producentem
Jednym z producentów pora letniego i zimowego jest pan Michał Wasiewicz z Pieruszyc (gmina Czermin, powiat pleszewski). Pan Michał wspólnie z rodziną prowadzi gospodarstwo o profilu ogrodniczym. Na powierzchni 50 hektarów uprawia prawie 30 gatunków różnych warzyw: od strączkowych i korzeniowych, po 10 rodzajów kapust w postaci kapusty głowiastej białej, czerwonej i włoskiej, kalarepy, brokuła oraz kalafiorów o różnych terminach dojrzałości. Ponadto w asortymencie występuje kapusta pekińska i brukselska, sałata, koper, pomidory, ziemniaki i cebula. Od niedawna w strukturze gatunkowej warzyw znalazło się miejsce również na uprawę pora zimującego w gruncie.
Dlaczego zdecydował się Pan na uprawę pora zimującego w gruncie?
W naszym gospodarstwie por jest uprawiany od wielu lat. Na uprawę zimującej odmiany zdecydowaliśmy się 3 lata temu, po to, aby wypełnić lukę warzywną, która pojawia się w tym czasie w naszym gospodarstwie.
Na jakie odmiany Pan się decyduje?
Najczęściej bazujemy na holenderskich odmianach. Przy wyborze zwracamy uwagę na ich przydatność do uprawy w zmiennych warunkach pogodowych. Zależy nam na uzyskaniu optymalnej wielkości i jakościowo dobrego plonu. Rozsadę pora zimującego w gruncie przygotowujemy sami. Mamy w gospodarstwie 4 tunele, w których wysiewamy nasiona, pikujemy i przygotowujemy rozsady warzyw uprawianych w gospodarstwie.
Jak wyglądają przygotowania do uprawy tego warzywa?
Por ma duże wymagania świetlne i wilgotnościowe. Jest wrażliwy na niedobór wody na etapie kiełkowania, wschodów i wzrostu. W czerwcu wysiewamy do skrzynek nasiona pora. Jest to taki moment, kiedy jest gorąco i w tunelach należy pamiętać o cieniówkach oraz o podlewaniu. Dobrze wykształconą rozsadę wysadzamy w pole na przełomie lipca i sierpnia. Por najlepiej uprawiać po ogórkach, pomidorach, warzywach kapustnych i zbożach. W ubiegłym roku przedplonem dla pora była marchew wczesna przeznaczona na pęczki.
Czy uprawa pora zimującego w gruncie wymaga wielu zabiegów?
Por zimujący w gruncie nie wymaga wielu zabiegów chemicznych. Jesienią wykonujemy dwa zabiegi zwalczające chwasty. Na początku marca planujemy wysiać nawozy azotowe i dalej będziemy czekać do zbiorów. W gospodarstwie por w zależności od zapotrzebowania zbierany jest na bieżąco. Jest to zazwyczaj przełom kwietnia i maja. Uprawiane przez nas odmiany nie wyrastają za duże. Mają krótkie i grube łodygi i osiągają wysokość w granicach 40 centymetrów. Liście przybierają ciemną barwę, prawie niebieską. Ta kolorystyka jest charakterystyczna dla odmian zimowych. Mamy nadzieję, że pogoda będzie na tyle korzystna, że por w gospodarstwie dobrze przezimuje i pozwoli na uzyskanie dobrego efektu finansowego.
Na zagranicznych rynkach por sprzedawany jest także luzem, ale w większym stopniu występuje w postaci pakowanej pojedynczo lub po kilka sztuk. Można go także kupić w wersji pora pokrojonego w plastry lub na drobne kawałki. Przemysł przetwórczy poleca go w formie do przetworzenia jako krojony, do mrożenia lub do mieszanek warzywnych.
Dla młodych i zapracowanych osób, dla których cenne jest zdrowie, czas oraz wygoda, należy zaproponować taki produkt, który jest prosty i szybki w przygotowaniu. Było to odczuwalne w 2020 roku, kiedy to konsumenci w czasie pandemii zaczęli zwracać dużą uwagę na spożywane produkty. Może warto zatem zmienić nastawienie i promować polskie produkty w nieco innym wydaniu.
Dorota Piękna-Paterczyk
Zdjęcia: Dorota Piękna-Paterczyk