Uprawa marchwi na redlinach
Uprawa marchwi na redlinach, czyli niedużych wałach, zapewnia dobre podsiąkanie gleby, a tym samym równomierne wschody i wzrost roślin. Korzystna jest również dla samej marchwi, która cechuje się kształtnymi korzeniami i dzięki temu jest chętniej zakupywana przez konsumentów.
Coraz więcej rolników uprawia marchew w nowszej technologii na redlinach lub na podwyższonych zagonach. Uprawiając marchew w ten sposób mamy możliwość uzyskania długich i kształtnych korzeni, co nie zawsze jest możliwe do uzyskania w tradycyjnej uprawie na płasko. Marchew o ładnych kształtach daje rolnikowi możliwość uzyskania lepszej ceny, bo produkt jest towarowy. Taka marchew jest poszukiwana przez konsumentów i jest znacznie częściej kupowana na spożycie bezpośrednie, a nie do przetwórstwa.
Podstawą jest gleba
Planując uprawę marchwi na redlinach należy pamiętać, że redliny mają zazwyczaj 18 -20 centymetrów wysokości i oddalone są od siebie o 67,5 centymetra, co zapewnia swobodny przejazd ciągnikiem miedzy nimi. Jest to ważne przy planowanych zabiegach w uprawie. Posiadając w gospodarstwie odpowiednie maszyny, forowanie redlin nie jest trudne. Należy jednak pamiętać o odpowiednim przygotowaniu gleby.
Glebę wcześniej należy spulchnić, co zapewni odpowiednią strukturę redlin. W przypadku uprawy marchwi i innych warzyw korzeniowych ważne jest głębokie spulchnienie gleby. W tym celu odpowiednio wcześniej należy wykonać głęboszowanie pola. Zabieg formowania redlin powinien być połączony z równoczesnym siewem nasion. Zabieg taki można wykonać przy jednym przejeździe ciągnika, a jeśli się to nie uda, to niezwłocznie po uformowaniu redlin powinien wjechać na pole ciągnik z siewnikiem. Zwykle na jednej redlinie nasiona do siewu marchwi wykonuje się w dwóch rzędach, a czasami trzech. Dobrze uformowana redlina nie powinna się rozpadać pod ciężarem dorosłego człowieka.
Taka uprawa marchwi wpływa na plony, które mogą być wyższe nawet o 20-30% niż przy uprawie na płasko. Przy stosowaniu redlin lub zagonów lepsze są również wschody.
Ostatnio często przy pracach uprawowych związanych z uprawą gleby lub przygotowaniem stanowiska pod uprawę warzyw wykorzystuje się nawigację GPS. System taki można z powodzeniem wykorzystać przy formowaniu redlin czy zagonów, gdyż pozwala on utrzymać równe odległości miedzy nimi i proste rzędy podczas siewu nasion. Pomaga on też przy zmiennym dawkowaniu nawozów, zabiegach związanych z uprawą gleby (orka, zabiegi agregatem uprawowym), formowaniu zagonów, siewie nasion oraz stosowaniu oprysków.
Nawożenie i profilaktyka
Punktem wyjścia do zmiennego nawożenia jest wykonanie prób glebowych z poszczególnych pól. Po wykonaniu analiz rolniczych dla pobranych próbek, przygotowywana jest mapa pól, a następnie schemat zmiennego nawożenia. Na mapy nanosi się dodatkowo miejsca charakterystyczne, na przykład rowy czy miejsca porośnięte krzewami, co pozwala w dalszej kolejności na pełne wykorzystanie nawigacji GPS podczas wykonywania poszczególnych prac polowych. Zmienne nawożenie, to nie tylko optymalizacja nawożenia roślin, ale przede wszystkim oszczędność zużywanych nawozów, a więc korzyści ekonomiczne.
W przypadku marchwi ważne jest nie tylko nawożenie azotem, wpływającym na plon, ale potasem, który wpływa przede wszystkim na jakość korzeni, soku, jak również wzmacnia odporność roślin na stres związany z deficytem wody, co w naszych warunkach klimatycznych jest dużym problemem szczególnie przy braku nawadniania. Podstawą w uprawie marchwi powinno być nawożenie doglebowe.
Stosując w uprawie redliny czy zagony, zbiór korzeni jest znacznie łatwiejszy. Siejąc marchew, producent powinien pomyśleć o jej ochronie przed niektórymi chorobami, w tym zgnilizną twardzikowatą. Dlatego ochronę przed patogenem powodującym tę chorobę powinno rozpocząć się w momencie wyboru miejsca pod uprawę. Należy unikać stanowisk, gdzie wcześniej uprawiane były warzywa korzeniowe, a zwłaszcza marchew (odpowiedni płodozmian). Pod uprawę marchwi trzeba też unikać stanowiska, gdzie wcześniej rósł rzepak.
Ochrona plantacji przed chwastami polega na zastosowaniu preparatu Bandur 600 SC w dawce 2,5 litra/hektar przed wschodami roślin. Preparat ten zwalcza chwasty dwuliścienne i niektóre jednoliścienne. Ochrona przed chorobami grzybowymi polega na stosowaniu od początku lipca preparatów Difo 250EC w dawce 0,5 l/ha, Scorpion 325SC w dawce 1 l/ha, Amistar 250SC w dawce 0,8l/ha.
Nawożenie oparte jest o wyniki zasobności gleby. Gdy nie mamy zbadanej gleby, co jest błędem i nie powinno mieć miejsca, stosujemy nawożenie na poziomie: azot 150 kilogramów czystego składnika na 1 hektar, fosfor 150 kilogramów czystego składnika na 1 hektar, potas 200 kilogramów czystego składnika na 1 hektar. Aby uniknąć dużego zasolenia gleby we wczesnych fazach wzrostu rośliny, dawki azotu i potasu dzielimy w następujący sposób: azot 50% dawki przed siewem, pozostałą część w czerwcu i lipcu. W sierpniu azotu nie stosujemy. Podobnie robimy z potasem.
Izabela Grzesiak