Dron zrzuca kruszynka na pole kukurydzy

Co boli kukurydzę, czyli o największych zagrożeniach dla jej uprawy

Niezwykle ciekawy wykład dr. hab. Pawła Beresia na temat chorób i szkodników kukurydzy był głównym punktem konferencji poświęconej problemom związanym z uprawą tej niezwykle popularnej w naszym kraju rośliny. Uczestnicy wydarzenia mieli też okazję odwiedzić pola demonstracyjne WODR w Marszewie, na których ocenili rosnące tam odmiany kukurydzy i pogłębili swoją wiedzę na ich temat.

Wraz z rosnącą popularnością uprawy kukurydzy w Polsce (dzisiaj uprawiana jest na 1,8 miliona hektarów) przybywa zagrożeń ze strony agrofagów.

To właśnie o identyfikacji, znaczeniu gospodarczym i metodach zapobiegania pojawianiu się chorób i szkodników kukurydzy mówił na konferencji połączonej z warsztatami polowymi dr hab. Paweł Bereś, profesor Instytutu Ochrony Roślin – Państwowego Instytutu Badawczego w Poznaniu, kierownik Terenowej Stacji Doświadczalnej w Rzeszowie.

Konferencja zorganizowana przez Wielkopolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Poznaniu odbyła się w połowie września 2024 roku w Zespole Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Marszewie.

Chorobom pasuje zmiana klimatu

Okazuje się, że przyczyn pojawienia się i adaptacji agrofagów na polu może być bardzo wiele. Nie bez znaczenia przy tym są również odczuwalne zmiany klimatyczne. Agrofagi do sytuacji na polach przystosowują się bardzo szybko i te szkodniki dla których plantacje kukurydzy nie były do tej pory ich miejscem żerowania mogą się takim stać.

Podczas konferencji zdiagnozowane i omówione zostały choroby, które mogą wystąpić na plantacji kukurydzy w zależności od jej fazy rozwojowej.

Prelegent wskazał na choroby liści kukurydzy i podkreślił, że należy zwracać na nie szczególną uwagę, ponieważ liście są fabryką fotosyntezy. I tak przykładowo drobna plamistość liści zaczyna się od jednej plamki i konsekwentnie się rozwija, a w sprzyjających warunkach wilgotnościowych potrafi uszkodzić duży procent liści.

Do powszechnych chorób rośliny należy rdza kukurydzy oraz choroba szalonych wiech na kukurydzy. Sprzyjają jej lata mokre i ciepłe bez dodatkowych przewiewów w łanie.

Nowe szkodniki wychodzą z ukrycia

Katalog zagrożeń dla kukurydzy nie zamyka się na jej chorobach. Do zagrożeń należą również szkodniki atakujące dojrzewające plantacje. Do najbardziej powszechnych należy omacnica prosowianka, na którą na szczęście jest lekarstwo, a jest nim między innymi kruszynek zrzucany z dronów przez Wielkopolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Poznaniu w ramach usługi Poldrony.

Ale amatorów kukurydzy jest więcej, jak choćby stonka kukurydziana, szkodnik kukurydzy, który z roku na rok zwiększa swoją liczebność. Obecnie stonka najpowszechniej występuje na południu Polski. Jej stadium szkodliwym są tu zarówno chrząszcze jak i larwy.

Naukowcy wskazują na zagrożenie nowymi szkodnikami jak słonecznica orężówka czy urazek kukurydziany.

W swoim wystąpieniu profesor Paweł Bereś podkreślił, że wprowadzone ekoschematy i dopłaty z tego tytułu spowodowały większe zainteresowanie metodami biologicznej ochrony kukurydzy. Rosnące zainteresowanie rolników wejściem w certyfikowany system Integrowanej Produkcji Kukurydzy sprawił, że na popularności zyskał kruszynek. To dzięki niemu bardziej rozwinęły się zabiegi agrolotnicze z użyciem dronów. Wśród metod biologicznych, to głównie kruszynek do ograniczania jaj omacnicy prosowianki ma największe znaczenie.

Rozpoznanie to podstawa

Po części wykładowej i teoretycznej uczestnicy konferencji przeszli na pola demonstracyjne w Marszewie, na których odbyły się warsztaty z oceny fitosanitarnej kolekcji zgromadzonych odmian kukurydzy na poletkach.

Przeprowadzony został pokaz usługi Poldrony z wykorzystaniem kruszynka do zwalczania omacnicy prosowianki. O tej biologicznej metodzie ochrony mówił Piotr Matusiak, doradca z Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Poznaniu.

Na zakończenie uczestnicy konferencji zwiedzili kompleks suszarniczo-magazynowy Przedsiębiorstwa Handlowo-Produkcyjno-Usługowego ROLBUD.

 

Tekst: Tadeusz Wojcieszak, Powiatowy Zespół Doradztwa Rolniczego w powiecie pleszewskim

Zdjęcie: Piotr Leśniowski, Sekcja Promocji i Wydawnictw